Kłopoty Kukiz'15. Paweł Kukiz: Dla mnie to nie ma żadnego znaczenia
Dyskusje nad ponownym startem Pawła Kukiza w wyborach trwają już od jakiegoś czasu. Na początku maja polityk stwierdził, że musi się zastanowić, czy będzie chciał "dalej w tym cyrku uczestniczyć, czy nie". Pyta o tę samą kwestię we wtorek na antenie RMF FM poseł odpowiedział w podobny sposób.
– Po pierwsze nie wiadomo, czy ja w ogóle wystartuję, ja się bardzo mocno zastanawiam czy chcę dalej iść tą drogą wyboistą, trudną i brudną, czy po prostu całkowicie zrezygnować z polityki – przyznał w rozmowie z Robertem Mazurkiem.
Wybory tylko z PiS
Kukiz stwierdził, że jeżeli "myśleć o tym starcie", to "tylko z PiS-em". Poseł stawia jednak warunek takiej współpracy.
– PiS musi wywiązać się ze swoich zobowiązań, które zaciągnął wobec Kukiz’15 w czerwcu ubiegłego roku. Zostały nam jeszcze dwa postulaty do zrealizowania. Przede wszystkim już ta ustawa o broni, która wpadła później, natomiast dwa takie podstawowe tematy to są sędziowie pokoju do rozstrzygania tych najprostszych rozwiązań, najprostszych spraw, wybierani bezpośrednio przez obywateli i druga sprawa to obniżenie progu frekwencyjnego przy referendach lokalnych, gdzie można odwołać wójta, burmistrza, prezydenta – powiedział Kukiz w rozmowie z Robertem Mazurkiem.
Polityk bez partii
Polityk odniósł się także do medialnych doniesień o wykreśleniu jego partii z rejestru. Według doniesień dziennika "Rzeczpospolita", powodem jest brak złożenia sprawozdania finansowego za 2021 rok. Jednak Paweł Kukiz nie przywiązuje do tego zbyt dużej wagi.
– Od samego początku nie byłem gorącym zwolennikiem, mówiąc delikatnie, partii politycznych jako takich – powiedział. – Działacze w pewnym momencie wymogli, czyli jakby zmusili czy prosili o to, żeby stworzyć partię. Ja powiedziałem, że sceptycznie się do tego odnoszę, ale jeśli chcecie, to sobie twórzcie, tylko że bieżcie ją pod kontrolę itd. Nie złożyli sprawozdania finansowego z 34 złotych i 14 groszy, które są na koncie partii i być może ta partia zostanie wykreślona z rejestru. Dla mnie to nie ma żadnego znaczenia, ponieważ do parlamentu dwukrotnie wchodziłem bez tej formuły partyjnej – wyjaśnił poseł.